Układ nerwowy autonomiczny to nasz wewnętrzny zegar, który reguluje stan czuwania i regeneracji. Działa niezależnie od naszej woli, ale… można go harmonizować. I to właśnie robimy w medycynie chińskiej – przywracamy balans między działaniem (Yang) a odpoczynkiem (Yin).
W praktyce naturoterapeutycznej nie diagnozuję ani nie leczę, ale wspieram naturalne procesy organizmu – także przez równoważenie Qi i uspokojenie układu nerwowego.
Co to jest układ sympatyczny i parasympatyczny?
- Układ sympatyczny (współczulny) – aktywuje organizm do działania, uruchamia reakcję „walcz lub uciekaj”, podnosi tętno, poziom kortyzolu, napięcie mięśni.
- Układ parasympatyczny (przywspółczulny) – odpowiada za regenerację, trawienie, sen, obniżenie stresu. To „system naprawczy” ciała.
Współczesny styl życia (szybki, bodźcowy, stresogenny) przełącza nas głównie w tryb sympatyczny, blokując naturalne mechanizmy samonaprawcze.
Medycyna chińska: Yin i Yang układu nerwowego
W TCM układ sympatyczny to Yang – ogień, ruch, ekspansja.
Układ parasympatyczny – to Yin – woda, głębia, wycofanie.
Zaburzenia pojawiają się, gdy:
- za dużo Yang: bezsenność, napięcie, lęk, trawienie w stresie, płytki oddech,
- za dużo Yin (rzadziej): apatia, chroniczne zmęczenie, osłabienie reakcji na bodźce.
Balans tych sił to harmonia Qi – naturalna cyrkulacja energii życiowej między ciałem, emocjami i duchem.
Psychosomatyka układu nerwowego – podejście Krupki i Zwinczewskiej
Dr Krzysztof Krupka podkreśla, że dominacja sympatyczna to efekt głębokiego konfliktu – często nieświadomego – związanego z bezpieczeństwem, relacją z ciałem, granicami i tożsamością.
Wiktoria Zwinczewska zaznacza, że chroniczne pobudzenie współczulne to „zamrożona trauma ruchu” – ciało nie mogło uciec, więc utknęło w napięciu.
„Kiedy ciało nie czuje się bezpieczne, umysł tworzy narracje lęku. Uzdrowienie zaczyna się od powrotu do ciała.”
Objawy zaburzenia równowagi sympatyczno-parasympatycznej
- bezsenność, nerwowość, gonitwa myśli, niepokój,
- bóle szyi, pleców, napięcia szczęki, drżenie powiek,
- brak apetytu lub kompulsywne jedzenie,
- problemy trawienne (zespół jelita drażliwego, refluks, zaparcia),
- zmęczenie po jedzeniu,
- uczucie „odłączenia od siebie” – dysocjacja.
Jak naturalnie wspierać układ nerwowy? – podejście TCM, psychosomatyczne i ajurwedyjskie
1. Oddech i Qi – droga do przywspółczulności
- Oddech brzuszny aktywuje nerw błędny – główne „wejście” do układu przywspółczulnego.
- W TCM to sposób na uwolnienie zastoju wątroby (Gan Qi Yu).
Ćwiczenie: oddech 4-7-8 (wdech 4, zatrzymanie 7, wydech 8) – wspiera Shen i balansuje ogień serca.
2. Zioła i dieta
Zgodnie z zaleceniami dra Różańskiego, Krupki i TCM:
- na uspokojenie Yang: melisa, passiflora, różeńce, kozłek, rehmannia, ashwagandha,
- na odbudowę Yin i Jing: żeń-szeń, maca, shatavari, lukrecja, nasiona chia, czarna fasola,
- pokarmy ciepłe, gotowane, uziemiające – szczególnie ważne przy nadmiarze stresu.
Unikaj wychładzania organizmu (surowizny, zimnych napojów), które osłabia śledzionę i nerki.
3. Ruch – ale nie intensywny
Qi Gong, Tai Chi, taniec intuicyjny, spacery w naturze – to formy ruchu, które regulują Qi bez forsowania układu sympatycznego.
„Nie potrzebujesz więcej dyscypliny. Potrzebujesz więcej łagodności wobec siebie.”
4. Shen – duch w harmonii
Praktyki wspierające Shen (ducha serca): modlitwa, kontakt z pięknem, sztuka, medytacja, cisza.
TCM mówi: „Serce rządzi duchem” – zadbaj o ogień serca
Gdy układ sympatyczny dominuje, ogień serca staje się „chaotyczny” – myśli galopują, a dusza nie ma gdzie odpocząć.
Warto wzmocnić energię serca i ukorzenić ją w nerkach, czyli:
- medytacja z dłońmi na klatce piersiowej i brzuchu,
- zioła Shen: chińska jujuba, lotos, gotu kola.
Podsumowanie – powrót do równowagi to powrót do siebie
Z perspektywy medycyny chińskiej nie chodzi o „wyłączenie stresu”. Chodzi o odzyskanie naturalnego pulsowania Qi – między aktywnością a regeneracją. Wtedy ciało odzyskuje rytm, a umysł – klarowność.
„Nie jesteś zbyt wrażliwa. Jesteś wystarczająco czuła, by usłyszeć, czego naprawdę potrzebujesz.”
